• Abonament na druk
  • Drukarki kolor w abonamencie
  • Drukarki mono w abonamencie
• Technologia 3D
  • Druk 3D - FDM drukarki
  • Druk 3D - FDM filamenty
  • Druk 3D - MJF drukarki
  • Skan 3D - skanery
  • Skan 3D - oprogramowanie
  • Skan 3D - akcesoria
• Drukarki
  • atramentowe
  • laserowe kolorowe
  • laserowe mono
  • mobilne
  • wielofunkcyjne atramentowe
  • wielofunkcyjne laserowe kolor
  • wielofunkcyjne laserowe mono
• Plotery
  • plotery drukujące
• Drukarki specjalistyczne
  • drukarki graficzne
  • drukarki etykiet
  • drukarki pos
  • igłowe
  • liniowe
  • stałoatramentowe / żelowe
  • telefaxy, faxy
  • termosublimacyjne
• Usługi
  • Pakiety wdrożeniowe
• Akcesoria i gwarancje
  • akcesoria
  • gwarancje
  • kable
• Skanery
  • płaskie
  • z podajnikiem
• Materiały eksploatacyjne
  • aplikatory
  • atramenty stałe
  • bębny
  • chipy zliczające
  • fusery
  • głowice
  • jednostki transferu
  • maintenance kity
  • pojemniki na tusz/toner
  • proszki
  • taśmy
  • tonery
  • tusze
• Papiery do drukarek
  • biurowe
  • etykiety samoprzylepne
  • folie
  • fotograficzne
  • media ploterowe
  • ozdobne
  • pozostałe

Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy na widok drukarki Oki C3300n jest następująca: wreszcie coś nowego! Oki przełamała swoją niezrozumiałą niechęć do unowocześnienia wyglądu swoich urządzeń, choć jeszcze daleko im do futurystycznych. Zawartość obudowy kryje, to, co w Oki najlepsze: pewna i stabilna technika oparta na diodach LED, świetnie znana odkąd na rynku pojawiła się C3200n.

Niestety C3300n, która jest tzw. drukarką GDI, w trybie czarno-białym drukuje wolniej niż znana z zeszłego roku C3200n, a 32 megabajtowa pamięć operacyjna to nie dające się rozbudować wyżyny możliwości tegoż urządzenia. Na otarcie łez producent dorzuca nam sterownik do maców, rozwiewając tym samym podejrzenia, że serii C3000 ewolucja się nie ima. Daremny jednak trud tego, kto szukałby pasujących do C3300n dodatkowych akcesoriów w postaci automatycznego dupleksera lub dodatkowej kasety na papier.

Wyposażenie

Już standardowa kaseta na 250 arkuszy, ręczny podajnik na pojedynczy arkusz i odbiornik na jedyne 150 kartek sugerują, że C3300n nie do najwyższych celów została stworzona. Oficjalna specyfikacja informuje wprawdzie, że maksymalna miesięczna wydajność wynosi 35.000 stron, ale wartość uśredniona to już przedział od 500 do 2.000 stron, tak więc tytanem pracy C3300 raczej nie jest.

Instalacja sterownika nie powinna sprawiać większych problemów i nie trwa długo. Wszelkie dodatkowe aplikacje, jakie mogą się przydać w trakcie użytkowania tej drukareczki znajdziemy na dołączonej płycie.

Jak już wspomniano w drukarce nie zainstalowano automatycznego dupleksera, nie mniej jednak sterownik jest przystosowany do tego, aby proces druku dwustronnego można było przeprowadzić ręcznie, z wykorzystaniem manualnego podajnika.

C3300n wyposażona jest w sieciowe złącze ethernet oraz USB Full Speed. Mimo szumnej nazwy jest ono jednak wolniejsze niż USB Hi Speed, ale w codziennej pracy różnica jest praktycznie niezauważalna. Jeśli ktoś jednak z tego powodu miałby poczuć się niedowartościowany, lepiej będzie, żeby od razu wybrał model C3200n lub C3400n ze złączami Hi Speed.

Jak przystało na model średniego kalibru, C3300n nie posiada wyświetlacza - a na obudowie znajdziemy jedynie dwa przyciski: Cancel i On Line oraz trzy lampki kontrolne. Przycisk Cancel umożliwia przerwanie wydruku, jeśli okazał się błędny lub po prostu zmieniliśmy zdanie – „bo tak” (wersja kobieca). Przy czym, jeśli do urządzenia wysłaliśmy bardzo dużą ilość danych do wydrukowania i nasz Bolid zdążył już nabrać rozpędu, to po przyciśnięciu Cancel, C3300n wypluje jeszcze dwie kartki zanim rzeczywiście zakończy pracę.

Poniżej można zapoznać się z krótkim porównaniem C3300 z pokrewnymi modelami C3400n i C3200n.

Materiały eksploatacyjne

Bębny światłoczułe i pojemniki na toner na szczęście nie są połączone ze sobą na stałe. Wydajności tonerów i bęnów są różne (bęben wystarcza na 15.000 stron, toner na 1.000 przy 5% pokryciu), ale dzięki łączącej je niebieskiej dźwigni łatwo można je rozdzielić. Nie ma więc potrzeby wymieniania bębna razem z tonerem.

W zestawie startowym pojemniki wypełnione są tonerem zaledwie w połowie a tego do zalet raczej zaliczyć nie można.

W poprzednim modelu C3200n pojemniki z tonerem były otwarte na prawie całej swojej długości, wskutek czego toner czasami wysypywał się w ilościach większych, niż to potrzebne i najzwyczajniej w świecie brudził wnętrze drukarki.

W przypadku C3300n zastosowano znacznie lepsze rozwiązanie: pojemniki i bębny są bardziej zabudowane, a toner wydostaje się przez niewielki otwór. Wprawdzie nadal przytrafia mu się rozsypanie tam gdzie nie trzeba, ale uczciwie trzeba przyznać, że dzieje się to na dużo mniejszą skalę.

Oprócz tonerów i bębnów do materiałów eksploatacyjnych należą także: grzałka utrwalająca i pas transferowy. Wydajność wszystkich materiałów eksploatacyjnych można sprawdzić w poniższej tabelce.

Koszty wydruku

Aby obliczyć koszt wydruku, w urządzeniu zainstalowano pełną partię tonerów, po czym wysłano do wydrukowania kolorowe zdjęcie w formacie A4.

Pierwsze problemy pojawiły się w po wydrukowaniu 225 stron A4 w kolorze, kiedy to urządzenie zasygnalizowało wyczerpanie tonera cyan i odmówiło dalszej współpracy. Po dokładnym zważeniu pozostałych tonerów i uwzględnieniu pozostałych materiałów eksploatacyjnych, obliczono koszt jednej strony w kolorze na 1,96 zł. Cóż, nie jest to najbardziej atrakcyjna kwota, jaką może zaoferować kolorowa drukarka laserowa.

Z czarnego tonera uzyskać można natomiast nawet do 1.152 czarno-białych stron zwykłego dokumentu tekstowego, po czym na wydrukowanym tekście można zauważyć białe paski wskazujące na wyczerpywanie się tonera. Koszt jednej strony oszacowano na 12 groszy, czego również nie można zaliczyć do wyjątkowych okazji.

Jakość wydruków

C3300n drukuje z rozdzielczością 1.200 x 600 dpi, przy czym w porównaniu z innymi kolorowymi drukarkami laserowymi, których rozdzielczość wynosi 600 x 600 dpi, jakość wydruków jest całkowicie porównywalna. Trzeba przyznać, że kolory na wydrukach są intensywne i nawet na zwykłym papierze widoczny jest delikatny „fotograficzny” połysk.

Do drukowania zdjęć OKI poleca wybranie w sterowniku trybu Foto. Jego istota sprowadza się jednak głównie do wyostrzenia kontrastu zdjęcia i lepszego oddania szczegółów wydruku, czyli funkcji, która dostępna jest w każdym przeciętnym programie do obróbki zdjęć. Przy zwykłym oglądaniu zdjęć punkty rastra są praktycznie nie do rozróżnienia. C3300n nie ma także problemów z kalibracją i prawidłowym ustawieniem kolorów.

Zdjęcie A4 w formacie TIFF można otrzymać już po 25 sekundach, co sytuuje to urządzenie w czołówce najszybszych urządzeń. Wydruk kolorowej grafiki Coreldraw trwał 20 sekund.

Małe, dwupunktowe pismo jest całkiem nieźle widoczne, a efekt mory tylko w nieznacznym stopniu wpływa na jakość wydruku, nawet w przypadku dużych obszarów jednego koloru.

Koniecznie pamiętać trzeba, że w C3300n nie można używać folii transparentnych jako materiału do drukowania, choć wydawałoby się, że w nowoczesnej drukarce taki parametr nie powinien nawet podlegać dyskusji.

Sytuacja wygląda podobnie z drukiem banerów o długości 120 cm – jedna ze sztandarowych cech drukarek OKI. Maksymalna długość wydruku to w przypadku C3300n zaledwie 35 cm. Szkoda.

Dokument tekstowy wydrukowano w trzech różnych trybach: zwykłym oraz w najniższej i najwyższej jakości. W przypadku C3300n trudno gołym okiem dostrzec między nimi jakieś spektakularne różnice, poza taką, że w najwyższej jakości wydruk trwa zdecydowanie dłużej. Bez większych wyrzutów sumienia do wydruków tekstowych polecamy zatem tryb zwykły.

Prędkość wynosząca 16 stron tekstu na minutę (wynik testu) to bardzo przyzwoity wynik, jednak w przypadku dokumentu biznesowego zawierającego kolorowe logo firmy, prędkość spada do ok. 9-10 stron na minutę.

Podsumowanie

OKI C3300n znajduje zastosowanie w sytuacjach, kiedy drukujemy małe, w porywach do średnich ilości dokumentów, które jednak wymagają najwyższej jakości. Duże obciążenia mogą powodować trwały uszczerbek głównie na nerwach co bardziej niecierpliwych użytkowników.

Koszty wydruku (12 groszy za stronę tekstu i 1,96 zł za stronę w kolorze) niestety przystępnością nie powalają, chociaż jednocześnie otrzymujemy od OKI nie tylko 24 miesiące gwarancji na cały sprzęt, a także wieczystą gwarancję na listwę LED.

Tyleż samo plusów co minusów. Pogłębiona refleksja przed zakupem zdecydowanie wskazana.