Generowanie rankingu
Za moment nastąpi uruchomienie rankingu, proszę czekać...
Infolinia: 801 61 62 61 | 794 464 464 | 12 631 38 30
Live chat: zostaw wiadomość
Rodzaj urządzenia:
* nie wybrano
Miejsce użytkowania:
* nie wybrano
Przeznaczenie do druku:
* nie wybrano
Możliwość wytworzenia ułatwiających życie przedmiotów we własnym domu była jednym z głównych założeń twórców technologii druku 3D. Teraz ta idea staje się faktem w postaci działającej protezy dłoni, której większość elementów można wydrukować na domowej drukarce.
Technologia druku 3D coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność w wielu dziedzinach życia. Jednym z oczywistych sposobów jej wykorzystania jest wytwarzanie protez dla osób np. po amputacji. Idea wydrukowania protezy na drukarce jest bardzo obiecująca - takie rozwiązanie, oprócz znacznie niższej ceny, niż w przypadku dostępnych obecnie protez, dawałoby dużo większe możliwości dostosowania do potrzeb użytkownika. Do tej pory jednak projektom protez 3D nie udało nie udało się dorównać tradycyjnym rozwiązaniom – zwykle tworzono jedynie plastikowe szkielety nieumożliwiające naturalnego ruchu.
Nowe podejście do tematu zaprezentował użytkownik portalu Instructables – Mikey77. Stworzył on sposób na wydrukowanie tanich i zasilanych sprężonym powietrzem protez, które mogą stać się świetną alternatywą dla drogich protez bionicznych. Projekt Mikey'a składa się z wydrukowanych na drukarce 3D z PLA (poliaktydu) „kości” oraz silikonowych sztucznych mięśni i skóry odlanych w, również wydrukowanych, foremkach. Mikey opracował podstawowy mechanizm zginania palców, a dzięki wykorzystaniu silikonu, jego proteza jest miła w dotyku i przypomina skórę.
Wydrukowany na drukarce 3D "szkielet" palca zalany silikonem
Większość elementów protezy zaprojektowanej przez Mikey'a można wydrukować na zwykłej drukarce 3D obsługującej filament PLA (sam twórca użył modelu Makerbot Replicator 2 – możesz kupić taki tutaj). Jednak do jej wytworzenia potrzebne będą również specjalny silikon, foremki, robo-neurony kontrolujące ruch dłoni oraz kontroler ciśnienia powietrza. Pierwsze dwa elementy są łatwe do zdobycia, jednak neurony i kontroler powietrza stanowią konstrukcyjne wyzwanie i wymagają jeszcze wiele pracy.
Kompresor powietrza - jak widać, jeszcze nie do końca nadaje się do noszenia na ręce.
Praca nad protezą wciąż trwa – obecnie twórca pracuje nad dodaniem ramienia, które ustabilizuje ruch dłoni poprzez możliwość dodania większej ilości sztucznych mięśni. Aby model mógł faktycznie spełniać funkcję protezy, potrzebny jest jeszcze system mocowania do nadgarstka oraz odpowiedni do noszenia na ręce kontroler ciśnienia. Mimo to, proteza już działa porównywalnie do ludzkiej dłoni - jest na tyle delikatna, aby utrzymać malinę nie zgniatając jej, ale także na tyle silna, aby unieść 10kg walizkę.
Twórca protezy nie spoczywa na laurach – wciąż dopracowuje dotychczasowe realizacje i zapowiada stworzenie protezy całego ramienia, a nawet stopy.
